Angelina Jolie śmiertelnie chora?

Xenka

Jak donosi onet :

"Amerykański tabloid "The National Enquirer" opublikował na swoich łamach artykuł, którego autor podkreśla, iż gwiazda ma "potencjalnie śmiertelne, poważne problemy ze zdrowiem". Podobno traci włosy, a także cierpi z powodu ostrych bólów głowy, a także drgawek.

Plotki podsycają najbliżsi Jolie. Brat, James Haven, twierdził w jednym z ostatnich wywiadów, iż martwi się o stan zdrowia aktorki, a przede wszystkim jej niską wagę. Chorobliwa chudość partnerki przeraża też Brada Pitta, który od kilku miesięcy nakłania ją do zdrowszego stylu życia."

Ktoś może wie coś na ten temat? Shocked

ktosik

A ten temat na pewno miał być tutaj? hehe. Nie czepiam się, tak tylko pytam ;0)
NIe wiem nic na temat choroby Angeliny, pierwsze słyszę. Czytałam gdzieś niedawno, że razem z mężem kupują jakiś wielki jacht, którego wykończenia będą ze złota.

Xenka

Zico

Przeniosłem ten temacik na właściwe miejsce. Wesoly

A co do ewentualnej choroby Angeliny, myślę, że to raczej głupi wymysł jakiegoś pismaka bez klasy. Confused

W każdym razie nie uwierzę, dopóki nie usłyszę tego w "dzienniku".

Orzelska

To, że źle wygląda, mało je, wypadają jej włosy, ma drgawki i bóle głowy nie musi wcale oznaczać, że jest śmiertelnie chora. Wiele chorób związanych z nerwami ma takie objawy. Moim zdaniem (a jest to tylko moja opinia) jest po prostu wyczerpana nadmiarem pracy. Ciągle coś robi, zapracowuje się, nic więc dziwnego, że źle wygląda i tak się czuje (o ile to prawda).

Myślę, że kluczem do interpretacji tej informacji jest słowo "tabloid". I wszystko jasne

.

Xenka

Bardzo możliwe. Tabloidy znajdują newsa "Hugh Grant przechodząc pod mostem łykał tabletkę na ból gardła na" i wydają opinii publicznej pod hasłem "Hugh Grant ćpie pod mostem, sensacja!". gabby, troszkę mnie uspokoiłaś

A fakt faktem wiele razy wychodziło to, że Angelina za dużo pracuje. A jak się to skumuluje to są potem bardzo niebezpieczne konsekwencje. A wydaje mi się, że jej się to skumulowało. Może ma anemię? Stąd bladość, wyczerpanie, itd?
O wiele bardziej mi się podoba to wyjaśnienie, niż śmiertelna choroba. Long live Angie!

ktosik

Narya

Mówią też, że Angelina ma tak słabą kondycję, bo wpadła w deprechę po śmierci matki, do której była bardzo przywiązana.

Xenka

Tabloidy dalej krzyczą i robią sensację, ale się zdradzili. Bo w jednym z foto-reportaży, który pojawił się wczoraj na onecie wyczuwa się wyraźnie ich niepewność co do tego, czy Angie ma depresję, czy anemię, czy coś innego.
Tak więc to kolejna próba przyciągnięcia widza krzykliwym i sensacyjnym tematem. Oj, bardzo nieładnie panowie dziennikarze, robić sensację z tematu czyjegoś zdrowia...

Orzelska

No zgadzam się, że są pewne dziedziny życia, w które nikt nie powinien się pchać z buciorami, ale co to zmienia? Dziennikarze byli wścibscy i będą. A Angelina i Brad są jedną z najsłynniejszych par na świecie, jeśli nie najsłynniejszą i będą tematem numer jeden jeszcze długo...

Xenka