Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xenka
Consigliere
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 4:16, 24 Lut 2007 Temat postu: Schizoderyczna szamanka :-) |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Alti-zła szamanka,wspaniała wojowniczka. Xena poznała ją na dalekiej północy. Na ziemiach syberyjskich amazonek,kiedy to do namiotu,w którym Xena oddawała się igraszkom z Boriaszem-ojcem Solana wprowadzono Alti. Alti jako pierwsza pogratulowała Xenie nowego potomstwa,które ta nosiła w łonie. Już wtedy widziała to czego nikt inny nie widział. Potem obiecała Xenie,że uczyni ją "Niszczycielką Narodów". Do tego potrzebna jej była m.in. krew amazonek. Dzięki tej sile szamanka zdobyła niewyobrażalną moc. Posiadła moc powalania ludzi wizjami z ich przeszłości i przeszłości. Rzuciła także klątwę na dziecko Xeny,mówiąc,iż nie zazna ono miłości,ani od ojca,ani od matki. Xena nigdy nie została "Niszczycielką Narodów",za to Alti zapragnęła zgładzać narody.
Utraciwszy szansę na zdobycie potęgi złota Renu Xena zrezygnowała z walki dla Odyna i opuściła Vallhalę. Ponownie stworzyła armię i sprzymierzyła się z Boriaszem. Dzieliła z nim nie tylko komendę nad żołnierzami ale i łoże. Nie zdziwiło ją więc to, że zaszła w ciążę, jednak nie miała zamiaru zmieniać planów ani mówić o tym Boriaszowi. Tym bardziej, że napotkana przy granicy ziem Amazonek szamanka Alti skutecznie opanowała umysł Xeny podsuwając jej wizje zdobycia świata. Xena spragniona władzy chętnie zaoferowała pomoc szamance, która w zamian za krew władczyń Amazonek obiecała Xenie uczynić ją Pogromczynią Narodów (Destroyer of the nations). Przeciwny atakowaniu Amazonek Boriasz nie chciał pomagać Xenie mordować, kochał ją i bardziej myślał teraz o dziecku. Dzięki podstępowi Xenie udało się pokonać Amazonki, wraz z ich Królową - Cyane. Alti użyła krwi Cyane do odczynienia czarów szamańskich i od tej pory stała się potężna dzięki mocy, którą czerpała z uwięzionych dusz Amazonek. Jednak nigdy nie wypełniła obietnicy danej Wojowniczej Księżniczce. Na domiar złego rzuciła na jej nienarodzone dziecko klątwę, że nigdy nie zazna miłości ani swojej matki ani ojca. Opuszczając tereny Amazonek Xena była pewna, że teraz rozpoczyna swój pochód ku potędze. Zaślepiona i krańcowo ufna w słowa Alti, która obiecała jej, że świat padnie do jej nóg ruszyła zdobywać miasta. Jej armia rosła w sile. Wkrótce armia Boriasza była tak mała, że przestał on mieć liczące się słowo. Jednak Xena nie odprawiła kochanka mimo, że nie podzielała jego planów utworzenia rodziny i spokojnego życia z dala od wojen. Wiedziała, że mimo wszystko każdy żołnierz jest na wagę złota, zwłaszcza teraz gdy przygotowywała się do ataku na Korynt. Zdobycie miasta-fortecy nie było jedynym planem. Xena wydała również wojnę Centaurom, któych ziemie znajdowały się w pobliżu. Zbuntowany przeciwko chciwości i bestialstwu Xeny Boriasz uciekł od niej i sprzymierzył się z Centaurami. Podczas gdy żołnierze Xeny oblegali Korynt ich przywódczyni urodziła dziecko Boriasza, synka którego nazwała Solan. Boriasz niestety nie ujrzał dziecka, zginął z ręki adiutanta Xeny - Dagnina, w chwili gdy się powiło. Xena nie widząc szans na wychowanie chłopca oddała go pod opiekę Centaurom. Solan wychowywany był w przekonaniu, że i jego matka i ojciec zginęli ratując Centaury. Chłopiec zginął nie dowiedziawszy się prawdy o rodzicach, w ten sposób spełniła się klątwa Alti.
Drogi Xeny Alti skrzyżowały się ponownie, kiedy to wojowniczka wyruszyła do syberyjskiego świata umarłych, aby odnaleźć duszę Gabrieli. Podczas walki Alti ukazała Xenie wizję jej śmierci na krzyżu. Mimo tego wojowniczka zabiła szamankę i położyła kres jej złu panoszącemu się na północy.
Niedługo po tym zło Alti przeniosło się w kolejne wcielenie i odnalazło Xenę podczas jej pobytu w Indiach. Xena i Gabriela stają w obronie sati o imieniu Naima. Kobieta wg. starożytnego prawa ustanowionego przez żonę boga Sziwy, ma zostać spalona na stosie wraz ze zwłokami swojego męża. Kiedy Xena, Gabriela i Naima znajdują się w bezpiecznym miejscu, okazuje się, że z góry przesądzone było to, że Xena ma na swojej drodze spotkać Naimę. Kobieta mówi Xenie o wielkim niebezpieczeństwie zagrażającym jej Karmie i wysyła ją do przyszłego wcielenia,aby ta mogła ocalić swoją karmiczną duszę. Kiedy wojowniczka pojawia się w innym ciele i innym czasie, okazuje się, że jest już Arminestrą - Matką Pokoju. Okazuje się również, że wielkim złem o jakim mówiła Naima jest nikt inny jak odrodzona Alti. Jedynym wyjście na ochronienie karmicznej duszy Xeny jest sprowadzenie Alti do przeszłego wcielenia, gdzie Xena jest potężną wojowniczką. W tej misji pomaga jej Shakti - odrodzona Gabriela. Po ciężkich staraniach Xenie w końcu udaje się przenieść Alti do tego wcielenia. Szamanka wykorzystuje jednak swoją potężną moc zabijania wizjami z przeszłości i powala wojowniczkę na ziemie. Tym razem z pomocą przychodzi Naima, która pełna dobrej mocy z przeszłych i przyszłych wcieleń, wykorzystuje Mendi, aby pokonać zło Alti. Naima uzdrawia Xenę i Gabrielę z ran odniesionych podczas walki, jednak wspomina, że to nie ostatni raz, kiedy Alti je zaatakowała. Zło Alti miało powrócić i znów zagrozić Xenie i Gabriela.
Tak też się stało. Alti obrała sobie teraz nowy cel. Potrzebowała nowego ciała i postanowiła opętać nienarodzone dziecko Xeny, aby móc zniszczyć jego duszę i urodzić się w nim na nowo. Ponadto Alti chciała podstępem zmusić Xenę do przywrócenia jej do życia, obiecując, że w zamian odda jej dusze dziecka. Jednak nie tylko szamanka znała się na podstępach. Xena mówiąc Alti, iż przeniosi ją do realnego świata, w rzeczywistości przeniosła ją do kolejnego świata iluzji. Wojowniczka raz na zawsze pokonała Alti, i żeby mieć pewność, że jej zło już nigdy nie będzie jej nękało, uwięziła jej duszę stawiając raz na zawsze kres złu Alti.
Ostatnim spotkaniem dwóch wojowniczek była historia z "When fates collide". Po zagładzie olimpijskich bogów w Hadesie nie było żadnej straży. Zamordowany przed ponad 25-cioma laty Juliusz Cezar, oswabadza się i zmienia los Xeny, a przez to los całego świata. Spętując Mojry dostaje nieograniczoną władzę nad losem. Przecina nić Xeny i zmienia bieg wydarzeń. Od teraz Xena jest rzymską imperatorką i rządzi Rzymem u boku swojego męża i kochanka - Cezara. W historii pojawia się też Alti - najwyższa kapłanka rzymska. Nawet Alti nie jest świadoma tego, co Cezar uczynił w Świątyni Losu. Kapłanka wykorzystuje swoje moce i ukazuje Xenie wizje z jej przeszłego wcielenia chcąc ją tym zamordować. Jest rządna władzy i uczini wszystko, aby Cezar, Rzym, i to wszystko, były jej. Na swojej drodze imperatorka spotyka Gabrielę -utalentowaną poetkę z Aten. Dzięki niej wojowniczka przypomina sobie swój prawdziwy los i miłość jaką darzy poetkę. Za tę miłość umiera na krzyżu za zdradę stanu,a Gabriela wyrusza do Świątyni Losu. Alti okazuje się być kochanką Cezara. Morduje go w jego łożu i wybiega na dwór czerpać satysfakcję z cierpienia Xeny. Ryzykując wszystkim poetka rzuca pochodnią w nić przeznaczenia, a szamanka znika w efektownym błysku. Świat powraca do swojej dawnej formy,a Alti już nigdy nie pojawia się w życiu bohaterek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alghar
Miles
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kamieńsk
|
Wysłany: Sob 15:15, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Alti to ciekawa postać. Ale jest nienormalna xD Nie lubie jej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xenka
Consigliere
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 17:21, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A tam od razu nienormalna, po prostu oryginalna Ale szczerze mówiąc, gdyby nie jej moc przywoływania cierpień z przeszłości (także z przyszłych i przeszłych wcieleń) to nie byłaby aż tak oryginalna.
Cóż, bądź co bądź Alti to moja ulubiona postać drugoplanowa, im jej więcej, tym lepiej
"You know what fate worse than death means? Dying before you get the chance to know who you really are" ;-D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orzelska
Imperatorka
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 17:55, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Alti jest niesamowita. Po Callisto jest chyba moim ulubionym czarnym charakterem. Ten szał w oczach, ach - rozpływam się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luna
Miles
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:14, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ee tam Alti jest fajna:D
Lara moze dasz linka z ngraniem odglosu jakiego wydajesz podobno uczylas sie wzorujac na Alti
Cytat: | Alti to ciekawa postać. Ale jest nienormalna xD Nie lubie jej |
Lubie nienormalnych ludzi i dlatego tez Callisto jest moja ulubiona postacia XWP
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xenka
Consigliere
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 23:29, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Luna napisał: | Callisto jest moja ulubiona postacia XWP |
Przerażasz mnie A Call to przecież pewnie jakaś kuzynka Alti ;-D
Wiele godzin ćwiczyłam miny i mowę Alti, mmm, już nieźle mi to idzie.
Wiecie czego żałuję, że jest tak mało odcinków z Alti w jej naturalnym klimacie - syberyjskich lasach. Dwa na pięć, żenada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alghar
Miles
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kamieńsk
|
Wysłany: Pią 16:23, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No, Alti ma tą swoją oryginalną, dziwną minę. Mieszanka podstępu, zła, choroby psychicznej i zmęczenia
Poza tym Alti jest brzydka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orzelska
Imperatorka
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 17:20, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmm... Brzydota jest pojęciem względnym. Alti ma w sobie szaleńca, dlatego jej wygląd jest taki a nie inny. Moim zdaniem zresztą, idealnie pasuje. Gdyby miała inny makijaż byłaby z pewnością bardziej przystępna wizualnie. Ale chyba właśnie o to chodzi, żeby budziła w odbiorcy pewnego rodzaju wstręt... Tak sądzę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zico
Imperator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 2:27, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Porównywanie, Alti z Callisto, nie ma sensu. Calli to wiejska dziewczyna, którą straszne przeżycia popchnęły do szaleństwa i zbrodni. Zauważcie, że wszystko co robi, jest wymierzone w Xenę. Służy zemście. Nie chce niczego dla siebie. Natomiast Alti to zachłanna wiedźma, rządna władzy nad ludźmi i światem. Jest zła, bo to lubi. Zachowuje się tak z czystego draństwa. I jest w tym świetna. Dla mnie to najmroczniejsza postać w XWP. Reszta to przy niej harcerze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orzelska
Imperatorka
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 9:43, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Gdyby były do siebie podobne, to by było bez sensu. Po co dwa jednakowe niemal czarne charaktery, skoro może być jeden? Różnorodność wprowadza nieco zamieszania i dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zico
Imperator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:48, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wywaliłbym wszystkie epsy pseudochrześcijańskie, a na ich miejsce porobił po równo z Alti i Callisto.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reyes
Miles
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:39, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Alti to mój ulubiony schwarzcharakter. Stanowczo za mało odcinków z nią nakręcono, nie wykorzystano do końca jej potencjału. Ale za to wszystkie epizody z jej udziałem są świetne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zico
Imperator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:52, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Witaj! Sądząc po Twoim podpisie łatwo się dogadamy.
A co do Alti, masz rację w 100%. To najlepszy czarny charakter w XWP.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reyes
Miles
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:59, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jedną z wielu rzeczy czyniących Alti wyjątkową jest IMHO jej obojętność na wdzięki naszych bohaterek (a swoich odwiecznych przeciwniczek). Większość głównych złoczyńców śliniła się wprost na widok Xeny (Cezar, Callisto, Ares) lub Gabby (Najara, Draco). Niektórym zdarzało się nawet popełnić przez nie jakieś głupstwo (czyt.: dobry uczynek). A Alti nic, żadnych ludzkich odruchów i oznak słabości. I tak być powinno, czarny charakter nie jest od tego by swojemu największemu wrogowi rzucać tęskne spojrzenia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zico
Imperator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:11, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Fakt.Wiedźma jest jednym z niewielu przeciwników Xeny, która walczy z nią z czystego draństwa, bez żadnych podtekstów. Taki Ares jest wręcz żałosny w tym względzie. Myślę, że stosunek Alti do Xeny, wynika poniekąd stąd, że Alti nie ma szacunku do X. Ma ją za zwyczajne zero, od którego jest lepsza pod każdym względem. Dlatego nie próbuje jej uwieść, przekabacić, czy zmusić do wyrzutów sumienia i cierpienia, jak robią to inni przeciwnicy. Ona, po prostu, łapie ją za gardło i chce zabić jak robaka. O tym co sądzi o Gabi nawet nie będę tu wspominał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|