Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narya
Tesserarius
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:35, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Na youtubie są prawie wszystkie odcinki Xeny tyle, że podzielone na 5 części każdy.
Zgadzam się z Zico, ze po odcinku "Callisto" nie można jej polubić, ale za to nie zgadzam się, że tam dużą rolę odegrał Joxer, a też w sumie niedawno oglądałam dopiero ten odcinek.
Return of Callisto jest BARDZO fajny z wielu PRZERÓŻNYCH powodów. Tylko jedna scena(albo w sumie ze trzy) mnie wkurzyły, ale to tylko i wyłącznie dzieki panu Pe, bleee. W ogóle biedna Gabriela, że mogła się w nim zadurzyć. To chyba była jakaś pomyłka w scenariuszu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zico
Imperator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:10, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Narya napisał: | W ogóle biedna Gabriela, że mogła się w nim zadurzyć. To chyba była jakaś pomyłka w scenariuszu. |
Pomijając samą osobę męża, ja uważam wątek małżeństwa Gabrieli, jej straty i rozpaczy, za bardzo wzruszający. Nie ryzykowałbym powtórki; ale tak, jak tutaj wyszło - wyszło fajnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narya
Tesserarius
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:57, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ah czy ja wiem czy ten wątek był ciekawy(czy też wzruszający)? Przecież już na początku serialu była mowa, że Gab nie jest stworzona do życia we wiosce i w małżeństwie tylko właśnie do wyższych celów. A potem raptem kilkanaście odcinków dalej Gab już naraz chce wyjść za Perdzia. Gdzie tu logika, wiem, że oni często zmieniali pomysły, ale tego mogli już nie zmieniać. Choć to tylko moje odczucia. W ogóle według mnie to ona wcale go nie kochała tylko była zachwycona tym, że z głupiego(powiedzmy to wprost) wieśniaka stał się, jakby nie było, podziwianym żołnierzem. Wkurza mnie też, że jeszcze w kilku odcinkach wspomina o tym, że go kocha. Bleh, mam przez to odruchy wymiotne. No, ale moze tylko ja jestem taka uprzedzona. Okropne była też ostatnia scena w Return of Callisto. Nie mogę nawet o niej dokładniej wspomnieć, bo czuję jak spadam z krzesła... Biedna Xena...
|
|
Powrót do góry |
|
|
andziabyczek
Miles
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:22, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Lubie smiech CalListo i jej "zabawe" dlonmi...tak nimi fajnie gestykuluje jak sie nadczyms zastanawia i usiluje wydusic z siebie jakis fajny tekst xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reyes
Miles
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:54, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Narya napisał: | W ogóle biedna Gabriela, że mogła się w nim zadurzyć. To chyba była jakaś pomyłka w scenariuszu. |
Pomyłka zaszła raczej podczas castingu. Perdy jako postać był żałosny, ale można było chociaż wybrać do tej roli jakiegoś przystojnego faceta.
Wybaczcie ten mały offtop.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zico
Imperator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:21, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Narya napisał: | Okropne była też ostatnia scena w Return of Callisto. Nie mogę nawet o niej dokładniej wspomnieć, bo czuję jak spadam z krzesła... Biedna Xena... |
O której scenie mówisz? Chyba nie o tej w ruchomych piaskach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narya
Tesserarius
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:26, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie no jasne, że nie o tej! Tam była Callisto, a ja lubię Callisto!
Mówię o końcowej zupełnie, kiedy Xena podchodzi do zamyślonej Gabrieli i pyta się jej co robiła, a Gabi na to "kochałam go".
Xena: On słyszy twoje myśli
Gabi: Wiem, zawsze i na zawsze.
Umarłam przy tym. Beznadzieja. Mogliby zakończyć definitywnie wątek pana Pe, ale nie i musieli potem kilka razy o nim wspominać. Nie mówiąc tu już o tej scenie, bo ta była jeszcze w tym samym odcinku, w którym Callisto nas od niego uwolniła. Całe szczęście, bo chyba bym nie zdzierżyła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zico
Imperator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:33, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Właściwie, dla mnie, wszystko rozbija się o to, że najpierw Gabriela ma P za wioskowego przygłupa i ucieka przed małżeństwem, a potem nagle zakochuje się w nim i zaraz ślub. W ciągu 10 minut. Cóż takiego się wydarzyło? Zrozumiałbym, gdyby zakochała się w P - żołnierzu. Wiadomo, słabość do mundurowych (X ). Ale ona zakochuje się w nim, gdy ten opuszcza armię i chce wracać na wieś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ktosik
Aquilifer
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Czw 17:50, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Callisto nas od niego uwolniła. Całe szczęście, bo chyba bym nie zdzierżyła.
_________________ |
No za to to ja też mogę jej podziękowac , bo gdyby Gabriella wróciła z nim do swojej wioski to byłoby nieciekawie. Film z samą Xeną straciłby na wartości. Przynajmniej dla mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reyes
Miles
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 1:46, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
IMO Gabs nie zakochała się w tym - jak to Zico trafnie ujął - wioskowym przygłupie. Użaliła się nad nim, przyjazne uczucia i głęboką troskę wzięła za coś więcej i w efekcie (wobec braku sprzeciwu ze strony pewnej wojowniczki) przyjęła jego oświadczyny.
Na szczęście Callisto przybyła z odsieczą...
Znów sorry za offtop, ale podobnie jak Narya mam alergię na Pierdycusa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narya
Tesserarius
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:16, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No dobra już nieważne w jakim Pierdku się zakochała, ale przecież upierała się, że do małżeństwa nie jest stworzona, a potem jednak wychodzi za mąż.
Mogę za to nawet Callisto wybudować ołtarzyk i składać ofiary z przygłupów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luna
Miles
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:01, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zico napisał: | Właściwie, dla mnie, wszystko rozbija się o to, że najpierw Gabriela ma P za wioskowego przygłupa i ucieka przed małżeństwem, a potem nagle zakochuje się w nim i zaraz ślub. W ciągu 10 minut. Cóż takiego się wydarzyło? Zrozumiałbym, gdyby zakochała się w P - żołnierzu. Wiadomo, słabość do mundurowych (X ). Ale ona zakochuje się w nim, gdy ten opuszcza armię i chce wracać na wieś. |
aa tam głupoty w tym serialu popelnili.. ona mimo ze mowi Kochalam go to tak naprawde wyszla za niego z litosci, zobaczcie dokladnie Return...zreszta moja kumpela podobnie stwierdzila.Szczerze to pan Pe pasuje mi bardziej na geja..sorry:]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zico
Imperator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:53, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Z litości, czy nie, ale nieszczęsny P miał honor być pierwszym kochankiem Gabi (ciekawe, czy wyprzedził Xenę? ), nawet jeżeli naprawdę był gejem.
Że też nie mógł to być jakiś przystojny, słowiański wojownik, o imieniu na Z...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narya
Tesserarius
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:50, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tja, Zico masz rację on był pierwszy. Nie mogę tego przecierpieć i jednak gdzieś tam w środku chyba mam nadzieję, że chociaż Xena go wyprzedziła!
Niestety jednak po trzeźwym zastanowieniu muszę cierpieć, bo dali jasno do zrozumienia że Perdek jest pierwszy. Jakby im nie wystarczyło, że za niego wyszła! Zaraz kogoś zadźgam! Obym samej sobie tego nie zrobiła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reyes
Miles
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:35, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Narya napisał: | Jakby im nie wystarczyło, że za niego wyszła! |
To chyba naturalna kolej rzeczy: ślub noc poślubna...
A X. sama sobie winna, bo nawet palcem nie ruszyła by temu zapobiec. A wystarczyło odstraszyć gamonia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|