Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xenka
Consigliere
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 4:35, 24 Lut 2007 Temat postu: Nastoletnia bohaterka |
|
|
Joanna d'Arc
Nastoletnia bohaterka
Życie Joanny d’Arc było krótkie, lecz niezwykle dramatyczne. W wieku 13 lat słyszała mistyczne głosy, a jako dziewiętnastolatka została spalona na stosie. Pięćset lat później została uznana za świętą.
Joanna d’Arc (Jeanne d’Arc) urodziła się w 1412 roku we wsi Domrémy na granicy Szampanii i Lotaryngii. Otrzymała proste i religijne wychowanie. W wieku 13 lat Joanna usłyszała głosy św. Michała, św. Katarzyny i św. Małgorzaty, które, jak wierzyła, pochodziły od samego Boga. Te głosy powiedziały jej, że jej boską misją jest uwolnienie ojczyzny od Anglików i przywrócenie króla Karola na tron. Miała ściąć włosy, przebrać się za mężczyznę i chwycić za broń.
Anioł w zbroi
W tym czasie Anglicy z pomocą burgundzkich sojuszników okupowali Paryż i całą Francję na północ od Loary, a król Anglii Henryk VI pretendował do francuskiego tronu. Wiara Joanny była tak silna, że dziewczyna przekonała o swoim powołaniu dowódcę wojsk francuskich, a potem samego króla Karola. Rada teologów sprawdziła wiarygodność Joanny i prosta chłopka stanęła na czele armii, w randze kapitana, odziana w anielsko białą zbroję.
Podczas bitwy pod Orleanem w maju 1429 roku wojska dowodzone przez Joannę odniosły cudowne zwycięstwo nad Anglikami. Potem dziewczyna stoczyła kilka bitew na brzegach Loary. Jeszcze w lipcu tego samego roku odbyła się koronacja króla Francji Karola VII w katedrze w Reims. Joanna otrzymała honorowe miejsce obok króla.
Tragiczne skutki przebrania
Po tych sukcesach, wydarzenia przybrały dramatyczny obrót. W 1430 roku podczas obrony Compiegne pod Paryżem Joanna została pojmana przez Burgundczyków i sprzedana Anglikom. Ci z kolei przekazali ją na dwór biskupa Pierre’a Cauchona w Rouen, gdzie została oskarżona o herezję i czary.
Podczas rozprawy sądowej głównym zarzutem wobec Joanny było noszenie męskich strojów, co uznano za zbrodnię przeciwko Bogu. Po czternastu miesiącach ciągłych przesłuchań Joanna została spalona na stosie na rynku w Rouen w 1431 roku. Spowita językami ognia i dymu wypowiedziała ostatnie słowo: „Jezus”. Francuski król, choć zawdzięczał dziewczynie tron, nie uczynił nic, by ratować ją przed śmiercią.
Czas sprawiedliwości
Druga rozprawa sądowa, przeprowadzona 25 lat po śmierci Joanny, oczyściła dziewczynę z zarzutów i ogłosiła niewinną. Francuzi zapomnieli o niej na prawie 400 lat. Dopiero w 1909 roku Joanna d’Arc została beatyfikowana przez papieża Benedykta XV.
Joanna d’Arc nadal pozostaje źródłem inspiracji. Luc Besson nakręcił ostatnio o niej film, a w rankingach najpopularniejszych Francuzów w historii Joanna wyprzedza Napoleona Bonapartego, Ludwika XIV i Charlesa de Gaulle’a.
*Informacje pochodzą ze strony programu "Kobiety-wojowniczki".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Orzelska
Imperatorka
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 13:07, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No... ten film to nie tak ostatnio, bo w 1999 roku Ale był udany, trzeba przyznać.
Osobiście muszę stwierdzić, że Joanna to jedna z moich ulubionych postaci historycznych. Zawsze podziwiałam ją za to, że była wierna swoim ideałom (odbiegam tu od kwestii religijnych) i potrafiła walczyć o swoje ambicje. Dzisiaj już jest ciężko odznaczać się taką postawą, jak ona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narya
Tesserarius
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:33, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Miała dziewczyna ambicje i temperament.
W pewnym okresie życia byłam strasznie zafascynowana własnie ową postacią - za sprawą filmu z Millą Jovovich of korz).
Teraz moze trochę mi minęło, jednak jest to postać warta uwagi. Nie każdy w wieku tak młodym dowodził armią. Zwróćmy uwagę jeszcze na to, że była z małej wioski i co najważniejsze była kobietą! A wiadomo, że kobiety miały wtedy niedużo do powiedzenia. Jednak widać, że tylko i wyłącznie z własnej winy. Gdyby chciały to znalazłoby się wiecej takich panien d'Arc i zawojowałyby świat jednym machnięciem ręki, co ja gadam PALCA
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xenka
Consigliere
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 17:48, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
gabby, w czasie, kiedy pisano tekst, to ten film był "kręcony niedawno". Szczerze mówiąc nie widziałam, a Joannę d`Ark wyobrażam sobie jak Draq King, co z deka odbiega od mojej "idealnej kobiety-wojowniczki". Zastanawia mnie tylko jakim cudem ona udawała mężczyznę? Jakieś średniowieczne tabletki hormonalne ?!
Cytat: | Gdyby chciały to znalazłoby się wiecej takich panien d'Arc i zawojowałyby świat jednym machnięciem ręki, co ja gadam PALCA |
I razem ze swoim palcem i ręką by skończyły na stosie. W czasach JAD kobiety miały wielkie gówno do powiedzenia. Mąż mógł nimi rządzić i je ustawiać do woli. Nie zapominaj, że wtedy Europa była pod dominacją rządów KK, a to wiele wyjaśnia... Nawet jakby więcej takich silnych i mężnych kobiet się urodziło, nawet jakby nakopały mężom i rodzinie, to prędzej czy później by zrobiono na nie nagonkę w wiosce, bo wtedy cross-dressing był uznawany za opętanie i karany w najlepszym przypadku chłostą, a w najgorszym stosem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orzelska
Imperatorka
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 18:21, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
I mimo tego wszystkiego, co napisała Xenka znalazły się takie, co potrafiły pokonać te granice kulturowe.
A to, że Joanna spłonęła na stosie dowodzi tylko jej odwagi, bo było sporo takich, co się poddawali, przyznawali do wszystkiego co im narzucali, wyzbywali się swych przekonań i stawali się marionetkami w rękach KK. Joanna dowiodła, że na drodze człowiek - Bóg nie muszą stać żadni pośrednicy, za to umarła. I, czego nie mogę znieść, mimo tego, że papież ogłosił ją świętą, to ludzie nadal nie przejrzeli na oczy. To przykre.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narya
Tesserarius
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:29, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hej, nie można być dobitnym realistą! Dajcie wyobrazić sobie rządy nad światem w rękach kobiet!
Ogłaszanie świętymi jest nieistotne. Jeśli ktoś twierdzi, że d'Arcówna była równa kobietą to mu nie trzeba mówic, że świętą jest. Z drugiej strony jesli ktoś gani postepowanie Joasi to nie zmieni tego nawet pomysł papieża. Trudno.
Z resztą ciekawe jak to było z tymi "zadaniami" od boga. Czy naprawdę słyszała głosy? Może po prostu urodziła się z wielkimi ambicjami, których z pewnością nie była w stanie spełnić w małej wiosce i bez dobrej strategii, a jak wiadomo strategiem była doskonałym. Także moze głosów wcale nie było, a tylko i aż to wszystko składało się na genialny plan dojścia gdziekolwiek dalej niz przeciętna dziewczyna z wioski. Gdyby od tak poszła do Króla prosic o wojsko to raczej i na pewno by go nie dostała, ale gdy już poparła słowa "głosami od boga" to tłumy były za nią i król dał się zwieść?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xenka
Consigliere
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 23:05, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hm, wątpię z drugiej strony, żeby ktokolwiek przejmował się jej głosami. Nie było raczej tak, że przyszła, powiedziała, że słyszy głosy i to kogoś przekonało. Zacznijmy od tego, że udawała mężczyznę, to sprawiło, że w ogóle była poważana. Nikt by jej nawet nie chciał słuchać jakby nie udawała faceta.
A co do głosów, to może naprawdę je słyszała? A może była chora psychicznie? Możemy tylko mniemać i gdybać, prawdy nie dojdziemy, tak samo jak w przypadku Najaranej =P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orzelska
Imperatorka
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 0:47, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie tam osobiście wszystko jedno czy coś słyszała, czy nie, bo i tak jestem ateistką, więc kwestie religii mnie niekoniecznie obchodzą. Mnie interesuje jej postać pod kątem tego, że była pewna siebie i wytrwale dążyła do celu, nawet jeśli był on szalony i teoretycznie nie do zrealizowania.
A to, że przebiła się pomimo bycia kobietą, to zasługa jej sprytu (no bo jak inaczej mogła sobie poradzić, nie udając początkowo mężczyzny? bądźmy poważni) i zmyślności.
Przynajmniej coś zdziałała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narya
Tesserarius
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:15, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Była inteligentna i to wszystko wyjaśnia. A inkwizycja jak zawsze wszystko musiała spieprzyć. W dodatku ludzie ślepo im wierzyli...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orzelska
Imperatorka
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 14:21, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wierzyli czy też nie - na pewno się bali. Strach był główną bronią Inkwizycji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zico
Imperator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 3:36, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Weźmy, jednak, pod uwagę, że cassus Joanny d'Arc możliwy był właśnie w tej ciemnej Europie, pod ciemnymi rządami ciemnego KK i Inkwizycji (tego samego koloru). Na światłym bliskim wschodzie, nie wyszłaby pewnie z roli zwierzątka haremowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orzelska
Imperatorka
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 9:55, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnie tak, gdyby się odważyła w ogóle odezwać, zabiliby ją przy pierwszej możliwej okazji, zupełnie bez powodu, a tak to KK potrzebował najpierw jakiejś wymówki, żeby ją posłać w zaświaty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zico
Imperator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:56, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tak gwoli ścisłości, to za śmierć Joanny odpowiadają Anglicy, którzy jej nienawidzili. Kościół i te idiotyczne oskarżenia, to tylko narzędzie i wymówka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orzelska
Imperatorka
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 13:44, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ale ostatecznie na śmierć skazali ją jej rodacy. Dla mnie KK zawsze będzie winny, bo go nie lubię Jestem takim małym antyklerykałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zico
Imperator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:26, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Spoko. Na szczęście admin nie jest klerykałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|