Home
-
FAQ
-
Szukaj
-
Użytkownicy
-
Grupy -
Galerie
-
Rejestracja
-
Profil
-
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
-
Zaloguj
Forum WARRIOR PRINCESSES Strona Główna
->
Film
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Regulamin
Ogłoszenia
Pomoc
Skargi
Warrior Princesses
----------------
Renee OConnor
Lucy Lawless
Angelina Jolie
Inne gwiazdy
Wojowniczki
----------------
Historia
Gry
Współczesność
Sport
Literatura
Film
Multimedia
----------------
Grafika i Fan Art
Film i Telewizja
Książka i Komiks
Muzyka i inne
For Adults
----------------
Subtextowo
Off Topic
----------------
Rozmowy
Linkownia
Kosz
----------------
Usunięte tematy
Pozostałe
----------------
Polecamy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Zico
Wysłany: Pon 1:33, 05 Mar 2007
Temat postu:
Trzeba w zasadzie odróżnić Najarę z odcinka Crusader i tę z The Convert. W Crusader Najara miała mocne podstawy moralne swego postępowania. Przecież broniła ludzi przed bandytami i chciała uchronić Gabrielę przed ukrzyżowaniem. To Xena wygląda przy niej, jak bandytka. W dodatku zazdrosna. Wszelkie jej argumenty przeciw N. to zwyczajne szukanie pretekstu, nie mające zupełnie przełożenia na jej własne czyny.
W drugim epsie postać N skopano. Chyba, żeby czasami ktoś nie pomyślał, że może mieć rację. Chociaż ja nawet tutaj jestem w stanie zrozumieć jej motywy.
Orzelska
Wysłany: Pon 0:13, 05 Mar 2007
Temat postu:
Pamiętam, że kiedy spotkałam ją na ekranie po raz pierwszy, miałam wybitnie mieszane uczucia. Najpierw obudziła we mnie sympatię, ale jej postępowanie i pobudki postawiły mnie w opozycji do jej osoby i do dziś chyba znajduję się na tym miejscu.
Zico
Wysłany: Sob 22:44, 03 Mar 2007
Temat postu:
Bo Najara ma swoich zagorzałych sympatyków.
Ja również ją lubię. Nie uważam jej za czarny charakter. Xena postąpiła z nią wyjątkowo wrednie. W dodatku wysługując się Gabrielą (
). Najara była po prostu zakochana w Gab i chciała zdobyć ją drogą pokojową. A zazdrosna Xena wpadła na nią, wykorzystując jako pretekst słowa bandyty. No i sparzyła się.
Alghar
Wysłany: Sob 17:24, 03 Mar 2007
Temat postu: Najara
Co sądzicie o Najarze (Najaranej) ? Sama aktorka nie pasuje mi tutaj do czarnego charakteru... jest chyba jedną z niewielu, która pokonała Xene.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
Appalachia Theme © 2002
Droshi's Island
Regulamin