Autor |
Wiadomość |
Xenka |
Wysłany: Pon 23:14, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
Przez większość odcinka gada z Joxerem? Y... chyba mocno przewijałeś ten odcinek
O tym czemu Callisto ściga Xenę dowiadujemy się od Teodorusa, jest dużo rozmów Xeny i Gabrieli, Joxer to tylko epizod. Koniec, kropka =P Właściwie on się tam nie wydaje być zamierzoną przyszłą "stałą" postacią serialu, tylko rozładowywaczem grobowej atmosfery. |
|
|
Zico |
Wysłany: Pon 23:01, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
Youtube? Nawet tam nie zaglądam. Ściągam z netu przez p2p, albo korzystam z uprzejmości innych fanów. |
|
|
Alghar |
Wysłany: Pon 22:46, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
Gdzie oglądałeś? Na youtube chyba nie ma... |
|
|
Zico |
Wysłany: Pon 22:41, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
Chętnie. Przez większość odcinka Callisto siedzi na jakiejś żerdzi i dyskutuje z Joxerem. Nawet o tak ważnej kwestii, jak to, dlaczego właściwie ściga Xenę dowiadujemy się niejako mimochodem. Naprawdę, oglądając serial po raz pierwszy, trudno by mi było zostać jej wielbicielem. Pełnię jej osoby poznajemy dopiero później. Mnie odcinek zawiódł (oglądałem go dopiero niedawno). |
|
|
Alghar |
Wysłany: Pon 22:38, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
Widziałem ten filmik. Jest taki sobie, ale rzeczywiście ten okrzyk jest The Best. |
|
|
Xenka |
Wysłany: Pon 22:14, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nie wątpię, pewnie przez eksterminację pana Pe Zico, napisałeś, że ten odcinek nie jest o Callisto, tylko o Joxerze, nie mogę się zgodzić i podejmuję rękawicę |
|
|
Zico |
Wysłany: Pon 21:55, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
Cytat: | Zgadzam się z Xenką, Callisto wcale nie jest zła. |
Ej, chodziło mi o to, że w tym epsie jej rola jest jeszcze dość kiepsko napisana, a nie, że jest zła albo dobra. Zdecydowanie wolę Powrót Callisto. To jeden z moich ulubionych odcinków. |
|
|
Narya |
Wysłany: Pon 14:49, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
Zgadzam się z Xenką, Callisto wcale nie jest zła. A i nawet odnosiłam wrażenie, że ona chciałaby czy wolałaby być dobra, ale nie potrafi ze względu na Xenę i to co się stało. W sumie to Call jest postacią tragiczną i trzeba jej współczuć.
Kocham jej poczucie humoru
W ogóle po odcinku "Callisto" miałam zaburzenia psychiczne przez jej okrzyki i wiwaty bojowe Niby chce udawać porykiwania a la Xena, ale jej sie to nie udaje i brzmi jak rodzący zwierz Słodkie... A najlepszy jest "scream of Callisto" na youtubie jest taki filmik, gdzie Hudson na jakimś konwencie chyba, właśnie go prezentuje |
|
|
Xenka |
Wysłany: Pon 2:20, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
Zico napisał: | Gwiazdą tam był Joxer i jego perypetie z zaciągnięciem się do armii Call (zwłaszcza próby schwytania Gabrieli). |
Mówimy o tym samym serialu ? =P Sama nazwa odcinka o czymś mówi "Callisto". Głównym wątkiem były wyrzuty sumienia Xeny i jej zastanawianie się nad tym, czy pozbyć się wyrzutu sumienia, czy co z nim zrobić. "Jestem bolesnym przypomnieniem tego, kim byłaś i powodem dla którego nigdy o tym nie zapomnisz.".
Callisto jest specyficzna, bo nie jest zła sama z siebie. Tak naprawdę Callisto nie jest zła, tylko wyniszczona. Jeśli ktoś uważa inaczej, to ja podejmuję rękawicę. |
|
|
Zico |
Wysłany: Pon 1:40, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
Cytat: | Pomyśleć, że ja po odcinku "Callisto" jakoś nie przepadałam za Call. |
Bo w tym epsie była jeszcze pokazana dość kiepsko. Gwiazdą tam był Joxer i jego perypetie z zaciągnięciem się do armii Call (zwłaszcza próby schwytania Gabrieli). |
|
|
Narya |
Wysłany: Nie 18:06, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
Pomyśleć, że ja po odcinku "Callisto" jakoś nie przepadałam za Call. Całe szczęście z biegiem czasu i odcinków zmieniałam swoje zdanie o 180 stopni na rzecz Callisto of korz. Jest świetna! Mimo, że lubie Gabi to kocham jak Callisto wspomina przy niej o "panie Pe", hehe Jest wtedy taka zabawna, a i Gabi wygląda ładnie jak sie złosci
Co do najlepszego odcinka z Call to wszystkoe właściwie są fajne(mowa o tych, w których ma swój stylowy strój w kolorze czarnym:P), ale chyba najwyżej cenie Necessary Evil, nawet jeśli była tam Valesca. Plusem jest za to, że była Ephiny.
A poza tym Callisto była tam ładnie wredna |
|
|
Zico |
Wysłany: Nie 14:45, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
Cytat: | Z własnej, nieprzymuszonej woli? |
A jakżeby inaczej?
Cytat: | Jaki jest wasz ulubiony eps z Cal? |
Oczywiście Powrót Callisto. I słynna scena w piachu. Chyba wtedy Xena podpadła mi pierwszy raz. |
|
|
Luna |
Wysłany: Nie 13:52, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
Najbardziej Idy Marcowe i Return of Callisto
Wszystkie sa doskonałe oprocz epsów aniołkowatych czyli polowa Fallen Angel |
|
|
Xenka |
Wysłany: Nie 2:29, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
Zico napisał: | Uświadamiam. I wszyscy są już Gabbystowcami. |
Z własnej, nieprzymuszonej woli?
Callisto anioł to porażka, tragiczna śmierć prawdziwej, klasycznej Xeny. Widać, że twórcom zabrakło już pomysłów. Jaki jest wasz ulubiony eps z Cal? Mój Callisto |
|
|
Zico |
Wysłany: Nie 2:00, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
Uświadamiam. I wszyscy są już Gabbystowcami. |
|
|