Autor |
Wiadomość |
Zico |
|
|
Orzelska |
Wysłany: Pią 10:44, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Albo po prostu nie chce być kojarzona wyłącznie z XWP... Jednak prawda jest taka, że nigdy sie od tego nie odetnie. Serial zdominował jej życie i karierę. |
|
|
Zico |
Wysłany: Czw 22:52, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Dla mnie też właściwie Xena, a LL to dwa zupełnie różne światy. Ale interesują mnie oba. Może jest w moich wypowiedziach sporo goryczy, ale obie panie, a zwłaszcza LL, mocno zawiodły mnie jako fana. Dość wspomnieć, że w 2003 były przymiarki do filmu według XWP, ale Lucy stanowczo odcięła się od projektu, mimo że większa część dawnej ekipy wyraziła zainteresowanie. Wygląda na to, że woda sodowa ostro uderzyła jej do głowy. Gdyby jeszcze przejawiało się to sukcesami w zawodzie... |
|
|
Orzelska |
Wysłany: Czw 22:34, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Nie kłócę się, bo nie czytam żadnych jej wypowiedzi, więc jestem kompletnie niezorientowania. Poza tym, nie interesuję się jej osobą, bo obchodzi mnie tylko to, co zrobiła w XWP, więc wszystko mi jedno co mówi. Nie czuję się jakoś specjalnie skrzywdzona tymi komentarzami ze względu na fakt, że jestem fanką serialu i postaci fikcyjnych, bo przecież nie mogę wielbić kogoś, kogo nie znam osobiście.
Niemniej jednak uważam, że nie wolno jej zapominać o przeszłości, bo jakby nie patrzeć, to fani XWP przyczynili się do jej sukcesu i to im powinna zawdzięczać najwięcej.
No, ale wiecie jak to jest - ludziom odwala, kiedy tylko ktoś się nimi zainteresuje, więc może Lucy ma teraz bzika na punkcie nowego projektu, bo po prostu ludzie z branży sobie o niej przypomnieli i postanowiła to wykorzystać, i się im przypodobać. |
|
|
Zico |
Wysłany: Czw 22:12, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Niestety, zaczynam w to wątpić. Lucy wydaje się być teraz lata świetlne od XWP i swoich dawnych fanów. Nie chodzi tylko o ostatni weekend. Niedawno, przy okazji produkcji tej telewizyjnej szmiry Footboll Wives (czy jakoś tak), mało nie dostała orgazmu od zachwytów nad tym "czymś". Stwierdziła, że jeszcze przy żadnym projekcie, wliczając w to XWP, nie pracowało jej się tak świetnie. W podobnym tonie walnęła całego posta na swoim blogu. |
|
|
Orzelska |
Wysłany: Czw 22:00, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Myślę, że nie o to jej chodziło, kiedy mówiła o swoich fankach - lesbijkach. Moim zdaniem, będąc na imprezie o takim profilu, mówiła tylko i wyłącznie o tej grupie. Nie sądzę, aby olała te kilka milionów ludzi, którzy (poza lesbijkami) są jej fanami. |
|
|
Zico |
Wysłany: Czw 21:58, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Bez fanów XWP, byłyby niczym. To oni oglądają ich nieudane filmy, słuchają kiepskich piosenek i kupują te idiotyczne gadżety. Inni nie potrafią nawet właściwie zapisać ich nazwisk... |
|
|
ktosik |
Wysłany: Czw 21:43, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Cytat: | Oczywiście, o fanach XWP, ani słowa. |
Bo one już pewnie dawno zapomniały o "Xenie..".Mimo, ze od tego właśnie filmu stały sie w miarę znane. Co zrobic, o takich szarakach jak my nikt nie pamięta
Na tym ostatnim zdjeciu prawie nie poznałam Renne. Trochę się zmieniła. |
|
|
Zico |
Wysłany: Czw 21:25, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Podaję za Gracie z forum Talking Xena:
Cytat: | There was a piece on the local news here in Palm Springs just a few minutes ago about the Pure White Party. They said the highlight was Lucy Lawless performing, and showed a few clips from her time on stage. Then she was interviewed backstage and she thanked her loyal lesbian fans for giving her a career. |
A więc - był jakiś krótki reportaż z imprezy, w tamtejszej lokalnej telewizji. Lucy dziękuje wszystkim swoim wiernym, lesbijskim fankom, za wspieranie jej kariery. Oczywiście, o fanach XWP, ani słowa... |
|
|
Orzelska |
Wysłany: Czw 21:24, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
No i dobrze, że się świetnie bawiły. Dobrze, że chociaż niektórzy czerpią z życia ile wlezie |
|
|
Zico |
Wysłany: Czw 20:50, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Panie bawiły się świetnie...
|
|
|
Zico |
Wysłany: Śro 16:18, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
I jeszcze kolejna seria zdjątek rodzajowych.
|
|
|
Zico |
|
|
Zico |
Wysłany: Śro 14:36, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
W Celebrity Duets, Lucy była chuda jak szczapa. Teraz chyba trochę nabrała ciałka (a może coś się za tym kryje? ).
Fakt. Ren wygląda przy tym wielkim, napakowanym gorylu, jak mała dziewczynka. W XWP, przy Lucy, nie było widać takiej różnicy. Właściwie to Ren wyglądała na masywniejszą i silniejszą. Zwłaszcza w 6 sezonie.
Ale spoko. ROC ma tendencje do tycia i bardzo szybko nabiera masy. 3 miesiące na siłowni + odpowiednie "odżywki" i mamy Gabinatora, jak się patrzy. |
|
|
Narya |
Wysłany: Śro 14:02, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
A ktoś raz pisał, że Lucy schudła. Osobiście nie widzę żadnej różnicy, wygląda dobrze i tyle
Co do Renee to faktycznie twarz jakby jakaś smuklejsza.
Gdyby teraz mieli zacząć kręcić coś z XWP to musieliby chyba zdecydować się na coś między 1 a 2 sezonem ze względu na Renee albo zafundować jej ostre ćwiczonka |
|
|