Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zico
Imperator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:25, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hippolite napisał: | Zico napisał: |
Hmmm... Ciekawie to zabrzmiało. Jeżeli coś masz, to dawaj... |
Chcialbys!
Dodam tylko, ze ... albo nie. Fakt mial miejsce w styczniu lub na poczatku lutego. |
Łoooł... Czyżby koleżanka z listy? No, podziel się z fanowską bracią...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zico
Imperator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:16, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hej, Hippolite. To jak będzie? Uchylisz rąbka tajemnicy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ktosik
Aquilifer
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Wto 20:35, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie Hippolite. Jak już zaczęłaś to dokończ. Narobiłaś nam smaka i teraz milczysz. Nie ładnie tak No nie daj się prosic. Zrób nam prezent świąteczny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narya
Tesserarius
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:22, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ROC znów z kimś łazi? A miało być tak pięknie. Hippolite skoro już rozpoczęłaś wątek burzący naszą teorię to może go dokończ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luna
Miles
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:09, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
hehe ale do siebie pchacie LL i ROC:P
mi to tam nie przeszkadza, nawet kiedys czytałam ff związane z ich żekomym romansem...musiałabym sie zapytac pewnej osobki czy ma jeszcze te opowiadanka to wtedy wam je załatwie
Pzdr
Ostatnio zmieniony przez Luna dnia Czw 16:26, 10 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ktosik
Aquilifer
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Śro 19:44, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak inni ale ja byłabym Ci bardzo, bardzo wdzięczna za te opowiadanka Luna
A moze zna ktoś jeszcze jakieś inne strony z podobnymi opowiadaniami? Co prawda znalazłam ale nie sa niestety nie po polsku
Ostatnio zmieniony przez ktosik dnia Śro 22:06, 04 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luna
Miles
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:20, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
jesli chodzi o FF na temat LL i ROC to nie zalezy ode mnie tylko od osoby ktora je pisała, nie wiem czy jeszcze je posiada ale popytam....co do innych odpowiadanek zapraszam na gg:P
Sorry Zico za OT
Pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
R
Signifer
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 3:00, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
oj nieladnie, nieladnie Zico, tutaj sie rozpisujesz na rozniaste tematy bardzo uczuciowo i zachecajaco, a gdzie indziej to tylko jak chcesz jakies info albo zdenerwowac pro Xnowcow
tez moglbys popodrzucac niezobowiazujace infa jak juz jakies wygrzebales, poza tym tym naprawde mozna wykrzesac cieplejsze uczucia u potencjalnych antyfanow, a fanow drugiej sobie zjednac
Nie wiem kim jest H. Na pewno nie mna , acz uzywa slowa, ktore ja tez lubie. Byc moze Lelum, bo to ona jest teraz naczelnym Gabbystowcem. Na dawnego naczelnego mi nie wyglada - za malo literowek i bledow
A Dragon, mimo ze pewnie nadal zakochany w naszej Irlandce czy moze jednak bardziej bardce nawet nie wie o istnieniu tego forum, poza tym nigdy nie wyjawial zadnych umiejetnosci i najmniejszych checi do szukania inf po necie o niej czy gdziekolwiek indziej. Inni Gabystowcy poza toba Zico nie sa mi juz znani. Moze jaki "nowy" ktos? Cichy beznetowiec w czasach Zlotego Wieku?
W gostka nie wierze zupelnie, jezeli to on, to bede skrajnie zszokowana i bede musiala cos z tym zrobic
Zgaduje, ze wspominany fanfik to ten polski popelniony na spolke przez Inge i Aiglon opisujacy krecenie ostatniego odcinka, czy nie?
Plotki z listy to... tylko plotki, ktore swojego czasu mialy liste rozruszac. A wiadomo, ze nic tak dobrze nie dzialalo jak podpuszczanie na ten romans, zastanawianie sie czy bohaterki/aktorki sa lesbijkami, serial jest tylko dla lesbijek itp. Prawie nigdy glowny prowokator nie posikowal sie w dyskusji konkretnymi zrodlami, artykulami, wypowiedziami, tylko sobie tak pisal z glowy. Reszta wlasciwe tez Niektorzy probowali byc konkretni, ale przewaznie szybko ich zakrzykiwano radosnym, humorystycznym belkotem
Co do potencjalnego romansowania przekleje po prostu tutaj co juz napisalam
Cytat: | 4. odpowiedz na twoje pytanie z listy Zico, jak widac w fandomie wszystko mozliwe, ech jakaz nostalgia w tym gowniarstwie na obrazkach
tutaj linki, ktorych system nie pozwolil mi podac, to niech juz admin sie meczy |
Cytat: | te klipy sa tak zmontowane, ze im ten romans az bucha pomiedzy wersami Smile
soulmates i takie tam |
Cytat: | Na konkretne przecieki to mozesz liczyc za jakies 40-50 lat ja Daisy albo ine dzieci naszych misiek popisza sobie biografie w stylu "Bylam/bylem corka/synem Xeny/Gabrieli", w ktorych ujawnia pikantne szczegoly i napisza, tak moja matka miala ognisty romans z twoja matka Smile.
A tak to wlasnie wszystko w sferze zboczonych zyczen fanow i ich radosnych tworczosci oraz interpretacji dostepnych wywiadow, zdjec, filmikow..... Ewentualnie w gestii fanfikow, ale niepisana zasada jest niepisanie ff z LL i ROC w rolach glownych.... Co najwyzej ubery, w ktorych wszyscy wiedza o co chodzi.... |
Cytat: | Ale tak sobie ostatnio pomyslalam, po ogladnieciu pokazywania obrazow przez ROC na konwnecie i po coffie talkach.
Kto biorac sie za malowanie zaczyna od portretowania swojej przyjaciolki, tazke w strojach dosc rozneglizowanych, w koncu siebie naga i zaraz leci z tym obrazkiem sie pochwalic do tej przyjaciolki? Shocked
A w ogole to Hurst byl bidny, kiedy ROC mu bezmyslnie podetknela pod nos ten swoj akt, z zapytaniem jak ci sie podoba, a ten czerwony jak burak sie zrobil LOL
Potem LL ja troche uswiadomila, ze nie powinno sie tak robic, nawet jak to tylko kiepskiej jakosci malunek, a poza tym Hurst zawsze sie w niej podkochiwal Razz |
No dobrze przejaskrawiam z ta iloscia lat. Moze za 30...
W kazdym razie albo nie za zycia Taperta, albo przynajmniej przy galopujacej sklerozie jego i obu dziouch.
Ja co prawda nie bardzo wierze w ten ich romans obecnie, choc dopuszczam mysl, ze moze jakis szalony jednorazowy seksces albo krotki zauroczenie za czasow krecenia serialu zaliczyly. Dzis to raczej albo im to juz przeszlo, albo zwyczajnie nie maja mozliwosci i czasu
Jak tutaj uprawiac takie romanse pod okiem fotoreporterow, moze prywatnych oczkow naslanych przez meza i za dziecmi na karku. LL jest raczej konserwatywna, wyglupia sie, jest halasliwa, ale nie wierze, ze w tej chwili chcialoby jej sie romansu i w ogole by go ryzykowala. Hmm o ile pamietam to cos tam szemrala u Sterna lata, lata temu... Czy to nie bylo cos nt. doswiadczen z kobieta? Dzis chwalenie sie, ze sprobowalo sie z babka jest w modzie, nalezy do imagu gwiazd, ale LL raczej nie jest z tych. Owszem ona lubi sie bawic konwencja, zblizac do krawedzi dobrego smaku, grac na nosie i prowokowac fanow na takich wystepach jak ostatni, ale kwestia takich zachowana na gruncie prywatnym to inna sprawa. Ona jednak te rodzine traktuje smiertelnie powaznie. Kocha raczej tego Taperta nie tylko za karte kredytowa, nie chce tez przyprawiac swoich rodzicow o udar, szczegolnie ojca ani dzieci o traume. Jezeli kiedys cos bylo, to sadze, ze teraz swiadomie zrobi wszystko, zeby juz nie bylo. A jak juz bedzie w wieku, ze nie bedzie mialo to znaczenia, ludzie sie wykrusza, a dzieci beda dorosle, to kto wie, moze popelni jakas biografie albo prasowe wyznanie tak jak to czynia co jakis czas rozni, ktorzy byli o cos podejrzewani.
A poza tym biseksualnosc mamy wpisana w geny, choc nie zawsze i nie wszyscy ja zapraktykuja
A co klipow i inszych wypowiem sie kiedy indziej bo zabezpieczenia spamerkie mnie wnerwiaja <g>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zico
Imperator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:04, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | oj nieladnie, nieladnie Zico, tutaj sie rozpisujesz na rozniaste tematy bardzo uczuciowo i zachecajaco, a gdzie indziej to tylko jak chcesz jakies info albo zdenerwowac pro Xnowcow Twisted Evil
tez moglbys popodrzucac niezobowiazujace infa jak juz jakies wygrzebales, poza tym tym naprawde mozna wykrzesac cieplejsze uczucia u potencjalnych antyfanow, a fanow drugiej sobie zjednac |
W sprawach stricte xenowych wypowiadam się również na chakramie. Nie powiesz chyba, że olałem tamto forum? Tutaj zajmujemy się nie tylko XWP, ale również innymi tematami, których motywem są silne kobiety. Tu piszę o ROC, jako aktorce i kobiecie. Nie będę się dublował. Kto chce, ten znajdzie.
Cytat: | Nie wiem kim jest H. Na pewno nie mna |
Nie podejrzewałem Ciebie. Ani Lashany, czy Ys. Mam dwa, trzy typy, ale nie będę strzelał, aby kogoś niepotrzebnie nie urazić.
Cytat: | W gostka nie wierze zupelnie, jezeli to on, to bede skrajnie zszokowana i bede musiala cos z tym zrobic |
Gostek zdaje się gdzieś wyjechał i od dłuższego czasu jest off line.
Cytat: | Plotki z listy to... tylko plotki, ktore swojego czasu mialy liste rozruszac. A wiadomo, ze nic tak dobrze nie dzialalo jak podpuszczanie na ten romans, zastanawianie sie czy bohaterki/aktorki sa lesbijkami, serial jest tylko dla lesbijek itp. Prawie nigdy glowny prowokator nie posikowal sie w dyskusji konkretnymi zrodlami, artykulami, wypowiedziami, tylko sobie tak pisal z glowy. Reszta wlasciwe tez Smile Niektorzy probowali byc konkretni, ale przewaznie szybko ich zakrzykiwano radosnym, humorystycznym belkotem Smile |
To fakt. Nic tak nie podgrzewa atmosfery, jak mały skandalik. W to, że panie są orientacji les, nie wierzy nikt, kto posiada trochę zmysłu krytycznego. Chociaż są i tacy. Pewnie stąd popularność tego tandemu w środowisku. Ale to tylko pobożne życzenia.
Cytat: | No dobrze przejaskrawiam z ta iloscia lat. Moze za 30...
W kazdym razie albo nie za zycia Taperta, albo przynajmniej przy galopujacej sklerozie jego i obu dziouch.
Ja co prawda nie bardzo wierze w ten ich romans obecnie, choc dopuszczam mysl, ze moze jakis szalony jednorazowy seksces albo krotki zauroczenie za czasow krecenia serialu zaliczyly. Dzis to raczej albo im to juz przeszlo, albo zwyczajnie nie maja mozliwosci i czasu Smile
Jak tutaj uprawiac takie romanse pod okiem fotoreporterow, moze prywatnych oczkow naslanych przez meza i za dziecmi na karku. LL jest raczej konserwatywna, wyglupia sie, jest halasliwa, ale nie wierze, ze w tej chwili chcialoby jej sie romansu i w ogole by go ryzykowala. Hmm o ile pamietam to cos tam szemrala u Sterna lata, lata temu... Czy to nie bylo cos nt. doswiadczen z kobieta? Dzis chwalenie sie, ze sprobowalo sie z babka jest w modzie, nalezy do imagu gwiazd, ale LL raczej nie jest z tych. Owszem ona lubi sie bawic konwencja, zblizac do krawedzi dobrego smaku, grac na nosie i prowokowac fanow na takich wystepach jak ostatni, ale kwestia takich zachowana na gruncie prywatnym to inna sprawa. Ona jednak te rodzine traktuje smiertelnie powaznie. Kocha raczej tego Taperta nie tylko za karte kredytowa, nie chce tez przyprawiac swoich rodzicow o udar, szczegolnie ojca ani dzieci o traume. Jezeli kiedys cos bylo, to sadze, ze teraz swiadomie zrobi wszystko, zeby juz nie bylo. A jak juz bedzie w wieku, ze nie bedzie mialo to znaczenia, ludzie sie wykrusza, a dzieci beda dorosle, to kto wie, moze popelni jakas biografie albo prasowe wyznanie tak jak to czynia co jakis czas rozni, ktorzy byli o cos podejrzewani. |
Za 30 lat dziewczyny będą pod siedemdziesiątkę, fani się wykruszą i nikogo to już nie obejdzie. O ile, w to, że ROC i LL są lesbijkami, zupełnie nie wierzę, to możliwe, że są bi. A przynajmniej jedna z nich. Ja bym, mimo wszystko, stawiał na ROC. Jej dotychczasowe życie i sposób bycia bardziej pasują do schematu (o ile w ogóle można mówić w takim przypadku o jakichś schematach), niż hałaśliwej, pewnej siebie i lubiącej zainteresowanie LL. Nie wykluczałbym jakiegoś romansu między nimi. Zarówno kiedyś, jak i obecnie. Być może z długimi przerwami, ale jednak. Reporterzy? Nie rozśmieszaj mnie. O tym, że Rock Hudson był gejem, ludzie dowiedzieli się dopiero gdy umierał na AIDS. A przecież to była gwiazda pierwszej wielkości, nie jakieś tam telewizyjne starletki. Mąż? Wiesz przecież, że mąż o wszystkim dowiaduje się zawsze ostatni. Poza tym, może to być jednostronne zainteresowanie. Też jakoś trudno mi wyobrazić sobie LL, zachowującą się, jak zakochana małolata. Może kiedyś miały przelotny romans, a ROC potraktowała to zbyt serio? Nie daje mi spokoju ten jej nagły rozwód i wyjazd z NZ. Pojechała za Lucy? A ta jej wpadka z Jedem Sura? Facetem bez twarzy, z którym nic jej nie łączy? Chciała sobie tylko machnąć nowe dziecko? W każdym razie, wolę takie wyjaśnienie, niż uznać, że po prostu jest puszczalska i nie wie co z tyłkiem zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zico
Imperator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:02, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety, wygląda na to, że Renee ma chłopaka. Tak twierdzą dobrze poinformowani fani. Zresztą ona sama to potwierdza. Na konwencie powiedziała, że jej chłopak wpadł w osłupienie, na widok stroju, w którym zamierzała wystąpić na Foto Op.
Co gorsza, najprawdopodobniej, tym chłopakiem jest ten dupek Jed Sura. Niewtajemniczonym wyjaśniam, że to ojciec jej córeczki. Aktor, z którym pracowała przy filmie Diamonds & Guns. Myślałem, że dała sobie z nim spokój, ale niestety, najwyraźniej, nie.
Tutaj macie link do klipu z konwentu, w którym Renee mówi o tym:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narya
Tesserarius
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:23, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Taaa, ale to zawsze może być dla przykrywki W końcu Lucy od kilku lat ma Roba i nie przeszkadza to fanom na różne, dziwne spekulacje. Więc co będzie nam przeszkadzał jakiś pogięty boyfriend Renee?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zico
Imperator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:13, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
E, no... oczywiście, że nas - fanów, jakiś byle leszcz nie odstraszy. My wiemy, że one i tak są sobie przeznaczone. Jeżeli nie jako kochanki, to przynajmniej jako przyjaciółki. I nawet jeżeli to nie tylko dla przykrywki, to i tak nie ma o kogo być zazdrosnym.
Jed Sura wygląda tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
W życiu, zagrał epizody w trzech (!) filmach, wliczając w to, ten film Renee. Źrudła nie podają, aby miał jakieś inne zajęcie, więc to pewnie jeden z tych aktorów, których kariera ogranicza się do zmywaka w knajpie i odgrywania kurczaka przed barem KFC. Jeżeli to on był przyczyną rozwodu Renee ze Stevem Muirem, poważnym nowozelandzkim restauratorem (a wszystko na to wskazuje), to po pierwsze - facet ma niebywałego farta, że w swoim trzecim filmie wyrwał własną szefową (i to taką!). A po drugie, Renee musiała chyba naprawdę zarobić w łeb tym czakramem w Motherhoodzie (widocznie to nie był efekt specjalny ) i do dzisiaj chodzi kołowata. Jest też trzecia możliwość, którą lansują różni jej nieprzychylni "fani", ale jej wolę nie brać pod uwagę.
Jak by nie było, to jednak ten fakt mocno położył jej reputację i wizerunek. Czy warto było? Wątpię. Nawet ja to muszę przyznać, że znacznie lepiej, na tym tle, prezentuje się LL, żyjąca od 11 lat w stałym związku, bez większych sensacji i zakrętów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narya
Tesserarius
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:33, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o wygląd to i tak chyba lepszy od Stevena Muira. Ale krążą plotki, że ja się nie znam na facetach Tak a propos to ROC chyba nie ma za grosz gustu, jeśli chodzi of kors o facetów:>
Jednakże do Renee pasuje tylko jedna osoba na tym świecie i nawet nie mam na myśli... siebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
R
Signifer
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 3:30, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Chyba faktycznie sie nie znasz <g>
W ktorym miejscu ta nijaka zabowata facjata jest lepsza w wygladzie od Steva?
Zdjecia nienajmlodsze i nie najlepszej jakosci (jak potrzebne to akurat nie moge znalezc, po tym ich rozwodzie to te najsynniejsze ich zniknely jak kamfora, gdzies jeszcze bylo Steva solo w skorzanje kurteczce, fajnie wygladal, na weselu tez), ale nie podejrzewam ROC az o takie zidiocenie, ze wyglad zewnetrzny jej sie meza przestal podobac i dlatego sie rozwiodla albo, ze on nagle wyglada jak jakis Jabba the Hut. Jesli chodzi o urode to jednak stawiam na Steva, ale widocznie w czym innym przegral <g>
Z ta slynnoscia restauratora nie przesadzajmy. Raczej nalezy tylko do rodziny.
Po rozwodzie LL tez bylo sporo nieprzychylnych komentarzy co do niej, Roba i czemu takiego dobrego meza puscila w trabe. Tyle, ze tam to nie bylo takie bezsensowne jak z ROC. Tak nagle, niewiadomo czemu i z dzieckiem w drodze...
A twoj koment Zico to mnie po prostu rozplaszczyl
Fajnie jak sie okaze, ze to wcale nie ten Sura, tylko jeszcze ktos inny <g>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narya
Tesserarius
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:06, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
O nieee, na tym drugim zdjęciu wygląda jakby mu ktoś nie dokończył operacji plastycznej. Wybacz, ale... Jed wygląda lepiej. Jak dla mnie to i tak najlepiej, gdyby była samotną matką albo raczej "samotną".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|