R
Signifer
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 1:45, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ja tam uzywam 3 na krzyz, glownie dlatgo, ze wprowadzam je i tak z klawiatury - przyzwyczajenie z mailii
i tak moim znakiem firmowym jest prosty usmieszek lub grin
po pozostale emotikony siegam, jezeli pasuja do zaakcntowania emocji, ktore chce wyrazic w zdaniu, a i tak tylko wtedy kiedy znajduja sie w zestawie podrecznym - nienawidze szukania ikon po opcji "wiecej ikon".
No i wyznaje zasade, ze ikony maja pomagac, czyli wyjasniac to, czego w samych literkach nie widac, jak nazwa wskazuje - emocje. Intonacje i nastawienie piszacego, tak jak to jest widoczne w rozmowie. Po to je stworzono. Nagminne uzywanie wszelkich innych, bo po prostu sa, sa ladne, podobaja sie, mozna uzyc, zamiast slownego skrotu pisanego jest moim zdaniem daremne <taaa, pozwolilam sobie uzyc modnego obecnie slangu mlodziezowego, ale raz i nigdy wiecej, skreca mnie od uzywania tego slowa niezgodnie ze znaczeniem pierwotnym <g>>
|
|